Po raz kolejny crowdfunding staje się okazją do tego, by przywrócić do życia klasykę elektronicznej rozrywki – choć tym razem nie chodzi o reboot któregoś z kultowych tytułów, lecz wskrzeszenie idei, jakie stały za legendami gatunku cRPG. Wszystko za sprawą złożonego z pasjonatów niezależnego zespołu Black Cloud Studios, który rozpoczął zbiórkę pieniędzy na zapowiedzianą kilka miesięcy grę After Reset, postapokaliptycznego roleplaya, który ma zaczerpnąć wszystko, co najlepsze, z klasyki, takiej jak Fallout, Baldur’s Gate i Planescape: Torment, włączając w to nieliniową fabułę i złożoną mechanikę. Twórcy potrzebują wsparcia w wysokości 900 tysięcy dolarów, a jeśli im się powiedzie, tytuł trafi do rąk pecetowych graczy przed końcem 2015 roku.
Akcja gry zostanie osadzona na Ziemi, gdzie w niedalekiej przyszłości globalna wojna przyniosła termonuklearną zagładę ludzkiej cywilizacji. Przygoda rozpocznie się sto trzydzieści dwa lata po tym wydarzeniu – tytułowym Resecie – w byłych Stanach Zjednoczonych, gdzie nasza rasa, podniósłszy się z kolan i odbudowawszy częściowo to, co straciła, stanie na krawędzi kolejnej wojny. Wszystko za sprawą spotkania na powierzchni i wszczęcia walki o wpływy przez dwa ludy – zaawansowanych technologicznie przedstawicieli dawnych elit, którzy spędzili ostatnie stulecie w podziemnych schronach, oraz zahartowanych mieszkańców pustkowii, którzy przetrwali w niegościnnym otoczeniu mimo braków w wyposażeniu.
Jaką rolę będzie miał do odegrania bohater w tej historii, jeszcze nie wiadomo. Twórcy zdradzili tylko, że przygoda rozpocznie się na stole operacyjnym w laboratorium, gdzie pozbawiony pamięci protagonista zostanie obudzony przez swojego pierwszego towarzysza, sztuczną inteligencję imieniem Ivy. Deweloper podkreśla, że fabuła zostanie zarysowana na trzech głównych płaszczyznach: osobistej historii głównej postaci, wątkach członków naszej drużyny oraz swobodzie wyboru, jeśli chodzi o kierunek eksploracji, interakcję z napotkanymi istotami czy postępowanie wobec problemów, przed którymi zostaniemy postawieni. Gra będzie nielinowa, toteż sami zdecydujemy, czym zajmiemy się w danej chwili. Możemy też oczekiwać wielu różnych zakończeń głównego wątku opowieści.
Skoro mowa o odkrywaniu, to warto wiedzieć, że uniwersum
After Reset, reprezentujące postapokaliptyczne Stany Zjednoczone, będzie cechowało się częściowo otwartą strukturą oraz dużym zróżnicowaniem czekających na gracza atrakcji. Udostępniony obszar będzie składał się z dwóch głównych krain – Wielkiej Pustyni (dawnej Nevady) i Stanu Orła (niegdysiejszej Kalifornii), podróżowanie po których odbędzie się za pośrednictwem mapy świata. Podczas eksploracji trafimy na około 50 unikatowych lokacji, choć zebranie przez twórców odpowiedniej ilości pieniędzy może zaowocować podwojeniem tej liczby. Tak czy inaczej, pod względem rozmiarów uniwersum powinno dorównywać temu, które pamiętamy z dwóch pierwszych odsłon serii
Fallout, lub nawet je przewyższyć.
Jeśli chodzi o mechanizmy rozgrywki, to deweloper zdradził tylko ogólny ich zarys. Choć oprawa graficzna (napędzana technologią Unity) będzie w pełni trójwymiarowa, domyślnym sposobem obserwowania wydarzeń zostanie rzut izometryczny. Twórcy obiecują złożony i oferujący szerokie spektrum możliwości system rozwoju postaci, nazwany SACPIC (analogicznie do znanego z
Fallouta SPECIAL, gdzie nazwa pochodzi od pierwszych liter nazw cech opisujących postać), a także pozbawioną uproszczeń walkę toczoną w czasie rzeczywistym (na wzór tytułów, takich jak
Neverwinter Nights czy
Baldur’s Gate). Warto też wspomnieć, że możliwe będzie przechodzenie gry z żywymi kompanami w trybie kooperacji.
Jak wspomniano, twórcy potrzebują aż 900 tysięcy dolarów, by dokończyć projekt. Zebranie tej kwoty umieściłoby
After Reset wśród największych projektów, jakie sfinansowano dzięki Kickstarterowi (obok gier, takich jak
Wasteland 2 czy
Star Citizen). Zespołowi
Black Cloud Studios może być o to tym trudniej, że jego członkowie nie mogą pochwalić się dużym doświadczeniem w game developingu – najlepszy argument, jaki mają na poparcie swojej prośby o wsparcie, to fakt, że stanowią oni grupę fascynatów, chcących stworzyć takiego cRPG-a, na jakiego świat czekał przez kilkanaście ostatnich lat.
Jeśli wizja twórców do Was przemawia i chcecie ich wesprzeć, wystarczy, że udacie się na
stronę zbiórki – minimalna kwota, jaka upoważnia do wejścia w posiadanie
After Reset po ukończeniu prac, to 25 dolarów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, finalny produkt trafi w ręce graczy przed końcem 2015 roku (deweloper nie jest w stanie podać dokładnego terminu), natomiast rok wcześniej darczyńcy zostaną zaproszeni do udziału w zamkniętych alfa-testach. Docelowe platformy sprzętowe tytułu to PC, Max i Linux.
Źródło:
"Draug" - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2013-11-13 06:48:35
|
|